Najbliższa sobota w V lidze zapowiada się dosyć ciekawie. Dojdzie do kilku interesujących pojedynków, które mogą przestawić układ sił w czołówce tabeli. Jak na razie niezagrożona jest Stal Brzeg, która z przewagą czterech punktów pozostaje niezagrożona na pozycji lidera, ale ciekawiej zapowiadają się dwa inne mecze: Kup z Porawiem Większyce i Starowic z Gogolinem.
Starowice i Gogolin to beniaminki V ligi, ale radzą sobie w nowych warunkach nadspodziewanie dobrze. Gogolin po ośmiu meczach zajmuje 6-te miejsce z dorobkiem 13 punktów, a Starowice 3-cie z 17 punktami. Tabela stawia w roli faworyta drużynę Starowic, tym bardziej, że mecz odbędzie się właśnie w Starościnie, a Gogolin na wyjazdach gra w kratkę: raz do przodu, raz do tyłu. Ostatni jednak wyjazd Gogolin przegrał, więc jeśli statystyka ma się sprawdzić, to byłby teraz czas na wyjazdowe... zwycięstwo.
W drugim interesującym meczu Kup zagra z Większycami. Kup wygrał cztery ostatnie mecze, Porawie tylko trzy, na dodatek jest niżej w tabeli i gra na wyjeździe. To wszystko sprawia, że faworytem jest Kup, ale boisko te gdybania zweryfikuje i wynik może być zgoła odmienny. Stal Brzeg jedzie do Graczów, gdzie zagra ze spadkowiczem z IV ligi. Nie wydaje się, by lider mógł w Graczach stracić punkty. Stal jest na fali, zdecydowanie prowadzi w tabeli i jak na razie nie widać przeciwnika, który mógłby podjąć rzucone przez lidera wyzwanie. Skalnik punktów potrzebuje, bo niebezpiecznie blisko ociera się o strefę spadkową, na pewno spróbuje o nie powalczyć, forma Stali jednak może te próby znacznie skomplikować i nawet remis byłby zgoła dobrym wynikiem Skalnika, by nie powiedzieć, że niespodzianką.
TOR Dobrzeń wyjeżdża na mecz do Namysłowa, gdzie powalczy o punkty z zajmującym ostatnie miejsce Startem. Start w obecnym sezonie jeszcze meczu nie wygrał i nie wydaje się, by miało się to zmienić po tym meczu. TOR to drużyna z czołówki tabeli raczej nie pozwoli sobie na stratę punktów z czerwoną latarnią, zaś Start, który przeżywa wyraźny kryzys, nie potrafi poskładać swoich szyków i jak na razie coraz bardziej się pogrąża. Sytuacja dramatyczna jeszcze nie jest, ale czerwona lampa w Namysłowie zaczyna już migać i to co raz intensywniej.
W Paczkowie Sparta zagra ze specjalistą od remisów, drużyną z Ozimka. Małapanew w ośmiu rozegranych meczach aż 6 razy zremisowała. Punktów wiele na nich nie zebrała i zajmuje dopiero 14-te miejsce. Sparta gra jeszcze słabiej od Ozimka, ale obie ekipy ostrzą sobie zęby na sobotni mecz, bo jeśli nie zdobyć punktów ze słabym, rywalem, to z kim?
W innych meczach Krasiejów podejmie Olimpię Lewin, Olesno za gra z Polonią Głubczyce, a Chemik ze Śląskiem Łubniany. Wszystkie mecze zaplanowano na sobotę, godz. 15.00