Piłka ręczna -
II liga
niedziela, 13 lutego 2011 11:02
ASPR ZAWADZKIE - BKS BOCHNIA 44-35 (23-21)
ASPR: Romatowski, Wasilewicz - Galus (10), Skowroński (10), Swat (9), Pietrucha (8), Kryński (5), Dutkiewicz (1), Pawlak (1), Kubillas, Kulej, Sadowski
BKS: Zimakowski, Michalczuk - Balicki (8), Woynowski (8), Charuza (6), Zacharski (5), Daćko (3), Chrabota (2), Chrapusta (1), Kirylau (1), Kłoda (1), Imiołek, Rybak, Zawada
Sam mecz rozpoczął się jednak źle. Prowadzenie objęli goście i przez pierwsze minuty to oni kontrolowali przebieg zdarzeń na boisku. ASPR długo musiał odrabiać straty, co udało się dopiero po 10 minutach. Wtedy ASPR wyszedł na prowadzenie i nie oddał go już do końca meczu. Jeszcze przed przerwą przewaga Zawadzkiego wzrosła do trzech bramek, jednak na przerwę nasza drużyna schodziła z zapasem tylko dwóch trafień.
Losy meczu rozstrzygnęły się na początku drugiej połowy. Pierwszą bramkę co prawda zdobyli goście, ale ASPR odpowiedział serią siedmiu szybko zdobytych bramek, po których przewaga naszej drużyny wzrosła do ośmiu bramek i było praktycznie po meczu. Drużyna z Bochni starała się jeszcze straty odrobić, ale jedyne, na co było ją stać, to 4 bramki różnicy na 6 minut przed końcem. W końcówce ASPR zdeklasował wręcz rywala i ostatecznie wygrał dziewięcioma bramkami.
Piszą inni ...
Nie ma linków - możesz dodać pierwszy
Dodaj komentarz