W przedostatniej kolejce Gwardia Opole jedzie do ostatniego w tabeli Grunwaldu na mecz o... utrzymanie szansy na baraż. Opolanie mają dwa punkty przewagi nad Olimpią Piekary, a tak na dobrą sprawę to tylko jeden, bo w przypadku równej ilości punktów Olimpia ma lepszy bilans bezpośrednich meczów i Gwardię wyprzedza. W ostatnich dwóch meczach Gwardia "może" sobie pozwolić na stratę tylko jednego punktu. Porażka promuje drużynę z Piekar i ta świadomość będzie czynnikiem dominującym podczas dzisiejszego meczu w Rudzie Śl.
Olimpia rozgrywa mecz u siebie z Łodzią i znajduje się pod jeszcze większą presją, bo już w tym meczu może stracić szansę na dogonienie Gwardii, a tak może się stać w przypadku przegranej. Na przegraną raczej się jednak nie zanosi, tydzień temu Olimpia pokazała w Opolu, na co ją stać i dwa punkty powinny raczej zostać w Piekarach. Podobnie prawdopodobna jest wygrana Gwardii, choć Grunwaldowi zdarzało się sprawiać niespodzianki, jak chociażby jesienny remis w Opolu.
Druga nasza drużyna, ASPR Zawadzkie, gra u siebie z Radomiem. To ostatni mecz ASPR-u we własnej hali. Mecz praktycznie o pietruszę, bo ani ASPR, ani Radom nie jest zagrożony, stawką będzie miejsce w ligowej tabeli. Obecnie ASPR wyprzedza swego rywala o jeden punkt, ale w razie wygranej może awansować na piąte miejsce. Ostatnie mecze ASPR-u to bardziej droga przez męczarnię i gdyby nie spora zaliczka z rundy jesiennej, pewnie drżelibyśmy dziś o to, czy drużyna nie spadnie z ligi. Mamy nadzieję, że w pożegnalnym meczu ASPR godnie pożegna się ze swoimi kibicami.