GWARDIA OPOLE - PIOTRKOWIANIN PIOTRKÓW TRYB. 24-28 (13-14)
Gwardia: Romatowski, Donosewicz - Śmieszek (1), Swat (3), Knop (4), Gradowski, Baran (3), Matyszok (1), Drej (2), Serpina (1), Prokop, Zadura (4), Zych (5), Kostrzewa, Kłoda
Piotrkowianin: Pawlak, Wnuk - Mróz (1), Daćko (2), Biskup (2), Klimczak, Skalski, Trojanowski (8), Matyjasik (2), Woynowski (4), Iskra (6), Cieniek, Pilitowski (3), Pakulski
W decydującym meczu Gwardia Opole nie sprostała drużynie Piotrkowianina i być może definitywnie zaprzepaściła szansę na grę w barażu o I ligę. Mecz rozpoczął się po myśli gości, którzy objęli kilkubramkowe prowadzenie i pokazali, że nie przyjechali do Opola tylko się bronić.
Skuteczna gra opolan pod koniec pierwszej połowy pozwoliła odrobić straty i myśleć o pomyślnej drugiej połowie. Tymczasem po zmianie stron goście znów odskoczyli na kilka bramek i to był chyba decydujący moment meczu. Po pewnym czasie Gwardia co prawda znów dostała wiatru w plecy i doskoczyła rywali na dwie bramki, ale to było wszystko, na co było stać naszych zawodników.
Piotrkowianin wygrał czterema bramkami i zepchnął Gwardię z drugiego miejsca w tabeli. Teraz powrót na to miejsce będzie bardzo trudny, bo oprócz wygrania wszystkich pozostałych meczów Gwardia musi jeszcze liczyć na potknięcie Piotrkowianina.