ŚLĄSK WROCŁAW - GWARDIA OPOLE 20-30 (6-13)
Śląsk: Szczecina, Prus - Koprowski (1), Łucak (6), Witkowski (3), Andreou (5), Królikowski, Kuczyński (2), Piłat, Krupa (3)
Gwardia: Malcher, Taletovic (2), Zembrzycki - Swat (4), Trojanowski (3), Knop (5), Rumniak (1), Łangowski (5), Zeljić (3), Stańko, Tarcijonas (1), Mokrzki (5) Jankowski, Prokop, Simić (1)
Na to zwycięstwo opolan wszyscy ich sympatycy mocno liczyli. Jeśli Gwardia miała gdzieś wygrać na wyjeździe, to gdzie, jeśli nie we Wrocławiu?
Tak też się stało. Po wyrównanym początku dość szybko stało się jasne, że faworyzowana Gwardia we Wrocławiu będzie nadawać ton gry. Już w pierwszej połowie opolanie wypracowali dość wysokie prowadzenie, a kropkę nad "i" postawili na początku drugiej połowy, kiedy przewagę powiększyli do dziesięciu bramek. Taką też różnicą wygrali cały mecz i w rezultacie Gwardia wróciła z Wrocławia bogatsza o dwa punkty.