GÓRNIK ZABRZE - GWARDIA OPOLE 32-31 (14-17)
Górnik: Witkowski - Tatarincew (6), Tomczak (8), Daćko (3), Gliński, Adamuszek (5), Buszkow (4), Gromyko (1), Ścigaj (1), Jurasik (3), Niedośpiał (1), KryńskiGwardia: Taletovic, Malcher - Simic (3), Knop (9), Mokrzki (6), Rumniak (3), Tarcijonas (1), Łangowski (6), Jankowski (1), Zeljic (2), Swat, TrojanowskiW meczu ostatniej szansy Gwardia Opole przegrała w Zabrzu z Górnikiem jedną bramką i wypadła z czołówej ósemki, a to oznacza, że utrzymania jeszcze nie ma i teraz Gwardziści będą musieli bronić się przed spadkiem.
Mecz w Zabrzu zaczął się po myśli Górnika. Miejscowy wyszli na prowadzenie i szanse Gwardii zostały zminimalizowane na samym początku. Wraz z upływem czasu przewaga Górnika zaczęła jednak topnieć, a opolanie straty zaczęli odrabiać. Jeszcze w pierwszej połowie doprowadzili do remisu po 11, a potem wyszli na prowadzenie i do przerwy prowadzili różnicą trzech bramek.
Po zmianie stron było jeszcze lepiej, a miejscowi kibice przecierali oczy ze zdumienia. Gwardia zaczęła grać niemal koncertowo, a Górnik coraz bardziej odstawał. Był taki moment, że opolanie mieli pięć bramek przewagi i wydawało się, że nic nie jest w stanie im odebrać zwycięstwa, jednak Górnik pokazał, że potrafi grać do samego końca i tym razem dobitnie mieli się o tym przekonać sąsiedzi z Opola. Na 7 minut przed końcem zabrzanie wyrównali na 28-28, a po emocjonującej końcówce wygrali 32-31.
Porażka Gwardii wypchnęła ją z ósemki najlepszych drużyn I ligi i teraz opolanie będą grać o utrzymanie.