W piątej kolejce obie nasze drużyny wystąpią przed własną publicznością. Gwardia Opole zagra z Olimpią Piekary i nie powinna mieć problemów z wywalczeniem dwóch punktów. Początek sezonu Gwardii nie był udany, ale Olimpia ma go jeszcze gorszy, a ostatnie zwycięstwo opolan pokazało, że Gwardia nie złożyła jeszcze broni. O wiele ciekawszy mecz szykuje się w Zawadzkiem, gdzie miejscowy ASPR podejmuje MTS Chrzanów.
Drużyna gości rozpoczęła sezon wyśmienicie, później jednak przyszło zachwianie i Chrzanów w 4 meczach ma ostatecznie tylko 5 punktów i zajmuje 4-te miejsce. Zawadzkie ma punktów 4, w tabeli jest szóste i tydzień temu wygrało na wyjeździe w Łodzi. Dla ASPR-u będzie to mecz prawdy. Mecz, który pokaże, czy drużyna, zgodnie z zapowiedziami, zalicza się do grona faworytów ligi i będzie walczyć o awans do ekstraklasy, czy tylko pozostanie ligowym średniakiem. Zwycięstwo nad Chrzanowem pozwoli odzyskać kontakt z czołówką tabeli, a także, co może ważniejsze, zaufanie kibiców, którzy nie takiego początku sezonu się spodziewali.