Warto było iść na halę sportową na mecz ASPR-u z Chrzanowem. Drużyna ASPR-u miała ostatnią szansę, by nie stracić kontaktu z czołówką tabeli i odzyskać wiarę we własnej siły. Chrzanów przyjechał do Zawadzkiego po dwa punkty i był bardzo bliski osiągnięcia celu. Zwycięstwo Zawadzkie zapewniło sobie dopiero w ostatnich minutach, czym zaskarbiło sobie spory aplauz publiczności. ASPR dzięki tej wygranej awansowało na 4-te miejsce, ale do lidera nadal traci 4 punkty. Stal Mielec rozgromiła niedawnego rywala ASPR-u i jest chyba drużyną poza zasięgiem pozostałych. Gwardia Opole przegrała za to z przedostatnią Olimpią Piekary i sama spadła na przedostatnie miejsce. To przykra porażka pokazująca, że w Gwardii dzieje się coś niedobrego i trzeba zacząć działać, aby drużyna nie gościła w strefie spadkowej.