Odra Opole straciła licencję! Taką decyzję podjął Wydział Dyscypliny PZPN. Na dwie kolejki przed końcem! W efekcie nie dojdzie do do meczu Odry z Górnikiem Łęczna, którym miał być pożegnaniem z II ligą przed opolską publicznością.
TERAZ opatrzność zesłała im jedyny moment, kiedy mogą w ODRZE posypać głowy popiołem, przeprosić za dotychczasowe przekręty, agresywne przejęcia całych klubów oraz pojedynczych zawodników z Opolszczyzny, a tymczasem ONI nie chcą takiego nowego otwarcia. Z opinii kiboli ODRY wynika że właściwie nic poza numerem ligi w której wystartują, nie chcą zmieniać. Szkoda. Wasz wybór, ale pamiętajcie, że w ten sposób nigdy do wielkości nie powrócicie.
Dyskusja wokół Odry staje się coraz gorętsza. Obecna Odra upada i nie ma dla niej ratunku, to dotarło już nawet do najzagorzalszych jej fanów. Klub wycofuje się z rozgrywek, a że życie nie znosi próżni, już teraz myśli się o powołaniu nowej Odry, nowego klubu i zgłoszeniu go do rozgrywek. W ten sposób Odra "uwolni" się od długów, korupcyjnej przeszłości i innych niechlubnych epizodów. Nowa Odra przejmie jej wieloletnie tradycje i sportowe sukcesy. Jest to świetna okazja na uwolnienie się od dosyć ambiwalentnej opinii, jaką Odra ma wśród opolskich kibiców.
Opolska Odra przegrała w Gorzowie 1-2 i tym samym została zdegradowana do III ligi. Nie ma już żadnych szans nawet na baraż. Mało tego, klub zbankrutował i najprawdopodobniej zostanie zlikwidowany. W Opolu już powstają pomysły, by zgłosić do rozgrywek nowy klub pod tą samą nazwą. Pociągnięcie takie pozwoli na uwolnienie się od niechlubnej przeszłości Odry, która doprowadziła ją do upadku. Jednak już teraz szykuje się kolejny przekręt, kolejny policzek dla tysięcy opolskich kibiców wszystkich klubów od III ligi do C-klasy. Już teraz bowiem pojawiają się głosy, by nowy klub zgłosić do rozgrywek do IV albo V ligi !!! Żaden inny klub nie ma takich forów, a zgodnie z przepisami PZPN/OZPN nowo zgłoszony do rozgrywek klub zaczyna od najniższej klasy, czyli w tym przypadku od klasy C.
Nie ma szans na wyciągnięcie z długów Odry Opole - przyznały władze miasta i szefowie klubu. - Trzeba ogłosić upadłość.
I na to się zanosi. Nikt nie chce płacić długów Odry, tym bardziej, że nie wiadomo, ile ich dokładnie jest. Ludzie z klubu uciekają, drużyna pewnie dogra do końca rundy, a potem pójdzie w rozsypkę. Spadnie do III ligi, nie dostanie na nią licencji, nie dostanie nawet na IV-tą. W tej sytuacji powstaje propozycja, by Odrę zgłosić do V ligi, ale wstępnie nie daje na to zgody prezes OZPN. Rozważa się zgłoszenie nowej drużyny do rozgrywek, ale też do V ligi.