Piłka nożna -
II liga
czwartek, 28 maja 2009 12:17
TERAZ opatrzność zesłała im jedyny moment, kiedy mogą w ODRZE posypać głowy popiołem, przeprosić za dotychczasowe przekręty, agresywne przejęcia całych klubów oraz pojedynczych zawodników z Opolszczyzny, a tymczasem ONI nie chcą takiego nowego otwarcia. Z opinii kiboli ODRY wynika że właściwie nic poza numerem ligi w której wystartują, nie chcą zmieniać. Szkoda. Wasz wybór, ale pamiętajcie, że w ten sposób nigdy do wielkości nie powrócicie.
Piszą inni ...
Nie ma linków - możesz dodać pierwszy
Dodaj komentarz