2024-12-21 | |
Piłka ręczna | |
I liga kobiet | |
Sośnica Gliwice - Zagłębie Lubin (16:00) | 18-35 |
Siatkówka | |
I liga | |
Resovia Rzeszów - Jastrzębie (14:45) | 0-3 |
II liga | |
Anioły Toruń - Astra Nowa Sól (15:00) | 3-1 |
MCKiS Jaworzno - Arka Chełm (17:00) | 0-3 |
SMS Spała - KSR Gliwice (18:00) | - |
KPS Siedlce - UKS Kluczbork (18:00) | 3-0 |
2024-12-22 | |
Piłka ręczna | |
I liga | |
Wisła Płock - Górnik Zabrze (12:30) | 41-21 |
Siatkówka | |
I liga | |
Stal Nysa - GKS Katowice (20:30) | 3-1 |
2024-12-23 | |
Piłka ręczna | |
I liga | |
Gwardia Opole - Wybrzeże Gdańsk (18:00) | - |
2024-12-28 | |
Siatkówka | |
II liga | |
Czarni Radom - KSR Gliwice (18:00) | - |
Olimpia Sulęcin - UKS Kluczbork (20:30) | - |
W niedzielne południe (18.11.2012) odbył się mecz w ramach rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Nysa. Spotkały się drużyny, które grają w różnych grupach B klasy. LZS Karłowice Wielkie gościły Podzamcze Nysa, choć zgodnie z losowaniem mecz powinien się odbyć w Nysie. Spotkanie wzbudziło słabe zainteresowanie wśród miejscowych. Największą liczba widzów, jaką odnotowano w czasie meczu, to 28 osób. A szkoda, bo mecz był pasjonujący. Początek tego nie zapowiadał. Gospodarze nie skompletowali pełnego składu i 55 minut grali w 10.
Kibice i sympatycy Ruchu jesiennej rundy wspominać dobrze nie będą. Zdzieszowice zakończyły rozgrywki na 17-tym, przedostatnim miejscu, miejscu, które oznacza spadek do IV ligi. Nie ma z czego się cieszyć, a gdy wspomnieć niedawne sukcesy, gdy Ruch gromił wszystkich jak leci i czas, w którym nawet myślano o II lidze, to łezka w oku się kręci. Przed nami jeszcze runda wiosenna i wszystko można odrobić, ale gołym okiem widać, że kulminację Ruch ma już za sobą.
ASPR ZAWADZKIE - ŚLĄSK WROCŁAW 20-33 (12-17)
Zawadzkie: Janik, Białecki - Kaczka (2), Albingier, Kulej (1), Płonka (3), Włoka (1), Piech (5), Skowroński (5), Godzik, Piecuch, Kalisz, Gradowski (3), Hertel
Śląsk: Pawlak - Krzywda (1), Celek (3), Grobelny, Herudziński (4), Jędrzejewski, Swat (7), Zadura (8), Będzikowski (1), Wróblewski, Kłos (2), Wolski, Makowiejew (6), Gałat (1)
ŚKPR ŚWIDNICA - GWARDIA OPOLE 28-29 (13-16)
Świdnica: Wasilewicz, Madaliński - Rutkowski (5), Żubrowski (2), Piędziak (1), Mrugas (12), Orzłowski, Rogaczewski (4), Szuszkiewicz (2), Olejniczak, Marcinak, Kijek (2), Pułka
Gwardia: Romatowski, Donosewicz, Fiodor - Śmieszek, Swat (4), Adamczak (4), Knop (4), Szolc (4), Krzyżanowski, Kłoda, Kulak (3), Drej (1), Migała (2), Prokop (5), Płócienniczak (2)
Gwardia szczęśliwie przywiozła dwa punkty ze Świdnicy, ale mało brakowało, by przegrała wygrany mecz. Dominacja naszej drużyny była wyraźna. Do przerwy opolanie prowadzili trzema bramkami, a w drugiej części meczu zaczęli ją systematycznie powiększać.
W Racławicach Śląskich zjawili się dzisiaj piłkarze i kibice Odry Opole. Również przybyły tam Moje Wielkie Mecze, bo uznaliśmy, że mecz z Odrą, to będzie wielkie wydarzenie dla kibiców Racłavii. Chyba tak nie było, bo na trybunach zasiadło około 240 widzów i coś mi się wydaje, że tych przyjezdnych była większość. Obie drużyny zagrały w 1/32 regionalnego Pucharu Polski. Zdecydowanym faworytem była Odra, która gra 2 klasy wyżej, czyli w IV lidze. Trenerem jej jest Dariusz Żuraw, który dość długo grał w Bundeslidze. Racłavia gra w lidze okręgowej. Na boisku tej różnicy nie było widać. Wprawdzie Odra wygrała pewnie, choć tylko 1-0, ale Racłavia nawiązała z nią wyrównaną walkę. W pierwszych 10 minutach gospodarze przeważali.
RUCH ZDZIESZOWICE - MKS OŁAWA 1-2 (0-0)
0-1 48min. Kalinowski (karny)
1-1 59min. Sopel
1-2 68min. Kalinowski (karny)
Ruch: Kasprzik - Kierdal, Bachor , Krzysztoporski, Bobiński, Rychlewicz (46 Hałgas), Damrat, Kiliński (55 Sopel), Kampa (46 Kapłon), Malicki, Sciański (71Groborz)
Oława: Florczyk - Wejerowski (90 Dołgan), Kalinowski, Sikorski, Kiełbasa, Mateusz Gancarczyk, W. Gancarczyk, Kozioł (65 Peroński), Łodyga (88 Pawlak), Marek Gancarczyk, Lipiński (74 Poważny)
MKS KLUCZBORK - CHOJNICZANKA CHOJNICE 0-0
Kluczbork: Abramowicz - Orłowicz, Ganowicz (59 Gawron), Gierak, Sudoł, Bzdęga (78 Kumiec), Deja, Niziołek, Swędrowski, Hober, Kojder (70 Burski)
Chojniczanka: Krakowiak - Iwanicki, Markowski, Sylwestrzak, Bednarek, Rysiewski (90 Laskowski), Feciuch, Feruga (60 Szałek), Garuch (85 Bejuk), Orłowski (73 Kapsa), Mikołajczak
Dziś do kolekcji zaliczonych stadionów doszedł obiekt Polonii Głubczyce. Stało się to przy okazji meczu Polonia Głubczyce – BKS Stal Bielsko-Biała. Przed tym meczem gospodarze byli na ostatnim miejscu w IV lidze opolsko-śląskiej. Goście byli w środkowej strefie tabeli. Oprócz chęci zaliczenia stadionu w Głubczycach, chciałem zobaczyć w akcji kibiców BKS-u Stali Bielsko-Biała. Liczyłem, że coś pośpiewają. Dzień wcześniej wyczytałem na stronie kibiców Polonii, że nieśmiało umawiają się, żeby zorganizować doping.
AZS RADOM - ASPR ZAWADZKIE 37-31 (20-10)
Radom: Bury, Polit - Kalita (9), Mroczek (7), Pomiankiewicz (6), Malinowski (5), Przykuta (5), Świeca (4), Cupryś (1)
Zawadzkie: Białecki, Kruk - Włoka (6), Piech (5), Skowroński (5), Gradowski (3), Kalisz (3), Płonka (3), Giebel (2), Albingier (2), Piecuch (1), Kaczka (1), Morzyk
Odra Opole i Pomologia Pruszków awansowały do ligi makroregionalnej, która wiosną będzie grać o Mistrza Polski. Odra Opole awans zapewniła sobie wcześniej, a Pomologia awansowała w ostatniej kolejce dzięki porażce Startu Namysłów, który przegrał w Czarnowąsach ze Swornicą.
Ruch Zdzieszowice wywalczył jakże niespodziewane trzy punkty w Rypinie. Nasza drużyna jechała do Rypina skazana na pożarcie i to mimo, że Lech ostatnio nie spisywał się najlepiej. Ruch także przechodzi kryzys, więc mało kto liczył na sukces Zdzieszowic. Tymczasem W Rypinie Ruch spisał się wręcz bajkowo i wygrał 3-2, zwycięską bramkę strzelając w doliczonym czasie gry. W pełni się tym zrehabilitował za ubiegłotygodniową porażkę też w doliczonym czasie.
Ostatnia jesienna kolejka wielkich zmian w IV lidze nie przyniosła. Mistrzem została Przyszłość Rogów, a pięć ostatnich miejsc zajęły nasze drużyny. Czy jest się z czego cieszyć po ostatniej kolejce? Chyba tylko wygraną Odry, która pokonała w Chrościcach Victorię 3-2. Pięć bramek w meczu to spora okrasa, a trzy punkty naszej jedynej drużyny, która w miarę przyzwoicie prezentuje się na tym szczeblu rozgrywek, dały jej trzecią pozycję w tabeli.
BYTOVIA BYTÓW - MKS KLUCZBORK 1-1 (1-1)
1-0 25min. Pieta
1-1 40min. Bzdęga
Bytovia: Gostomski - Ambroziak (66 Mendes), Wróblewski, Kajta, Kaganek (66 Schmidke), Kowalski (66 Kołodziejski), Pięta, Hirsz, Wróbel, Łapigrowski, Pietroń
Kluczbork: Abramowicz - Orłowicz, Gierak, Sudoł, Gawron, Bzdęga (90 Culic), Niziołek, Deja, Hober, Burski, Kojder (70 Jurga)
LECH RYPIN - RUCH ZDZIESZOWICE 2-3 (2-1)
1-0 15min. Tabaczyński
1-1 32min. Ściański
2-1 40min. Grube
2-2 60min. Kiliński
2-3 90+1min. Kierdal
Lech: Szymański - Bojaruniec, Ragaman, Buchalski, Fredyk (65 Bojas), Wrzesiński, Atanacković (60 Moszczyński), Żurowski, Grube, Lewandowski (45 Filipiak), Tabaczyński (80 Michalak)
Ruch: Kasprzik - Kierdal, Bachor, Krzysztoporski, Bobiński, Hałgas, Kampa, Damrat, Kiliński, Ściański, Malicki