2024-11-21 | |
Siatkówka | |
I liga kobiet | |
Radomka Radom - AZS Opole (17:30) | 3-2 |
2024-11-22 | |
Piłka ręczna | |
II liga kobiet | |
Handball Warszawa - MTS Żory (19:00) | - |
III liga gr. B | |
Żagiew Dzierżoniów - Orlik Brzeg (19:30) | - |
2024-11-23 | |
Piłka nożna | |
I liga | |
Lech Poznań - GKS Katowice (17:30) | - |
II liga | |
Chrobry Głogów - Odra Opole (14:30) | - |
Górnik Łęczna - GKS Tychy (17:30) | - |
III liga | |
GKS Jastrzębie - Olimpia Elbląg (12:00) | - |
Olimpia Grudziądz - Polonia Bytom (12:45) | - |
Zagłębie Sosnowiec - Rekord Bielsko-Biała (17:00) | - |
IV liga | |
Pniówek Pawłowice - Ślęza Wrocław (12:00) | - |
Carina Gubin - Stal Brzeg (13:00) | - |
Górnik II Zabrze - Karkonosze Jelenia Góra (13:00) | - |
Warta Gorzów Wlkp. - MKS Kluczbork (13:00) | - |
Lechia Zielona Góra - Podlesianka Katowice (13:00) | - |
LKS Goczałkowice - Polonia Słubice (13:00) | - |
Puchar Okręg Opole | |
LZS Bogacica - LZS Starowice (13:00) | - |
Start Namysłów - Victoria Chrościce (13:00) | - |
Motor Praszka - Polonia Nysa (13:00) | - |
Śląsk Łubniany - Porawie Większyce (13:00) | - |
Piłka ręczna | |
III liga gr. D | |
Górnik Zabrze - Orzeł Przeworsk (14:30) | - |
Viret Zawiercie - KS Końskie (17:00) | - |
III liga kobiet | |
Zagłębie Lubin - Sośnica II Gliwice (16:00) | - |
Siatkówka | |
I liga | |
ZAKSA Kędzierzyn - Barkom Lwów (14:45) | - |
Skra Bełchatów - GKS Katowice (17:30) | - |
II liga | |
MCKiS Jaworzno - Czarni Radom (17:00) | - |
KPS Siedlce - KSR Gliwice (18:00) | - |
UKS Kluczbork - Astra Nowa Sól (18:00) | - |
Tenis stołowy | |
II liga kobiet | |
LKTS Luboń - KTS Gliwice (15:00) | - |
Skarbek Tarnowskie Góry - ZKS Zielona Góra (16:00) | - |
MKS Czechowice - Bronowianka II Kraków (16:00) | - |
2024-11-24 | |
Piłka nożna | |
I liga | |
Górnik Zabrze - Piast Gliwice (17:30) | - |
Juniorzy CLJ | |
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze (10:30) | - |
Odra Opole - Stal Rzeszów (14:00) | - |
Piłka ręczna | |
I liga | |
Ostrovia Ostrów - Górnik Zabrze (16:00) | - |
II liga | |
Grunwald Poznań - Olimpia Piekary (15:00) | - |
III liga gr. B | |
Olimp Grodków - ŚKPR Świdnica (16:30) | - |
III liga gr. D | |
SRS Przemyśl - Grunwald Ruda Śl. (17:00) | - |
Siatkówka | |
I liga | |
Stal Nysa - Jastrzębie (20:30) | - |
2024-11-25 | |
Piłka ręczna | |
I liga | |
Gwardia Opole - MKS Kalisz (20:30) | - |
W przyszłym sezonie A-klasa zostanie powiększona. OZPN zmienił zasady awansów i spadków z A-klasy (już w trakcie trwania rozgrywek). Dotychczasowy układ, w którym z A-klasy spada 5, 6 drużyn ulegnie zmianie, spadać będą tylko dwie ostatnie drużyny oraz jedna drużyna z 14-tego miejsca z najmniejszą ilością punktów. Obecnie w A-klasie grają 64 drużyny (w czterech grupach po 16 drużyn). W sezonie 2012/2013 A-klasa liczyć będzie 84 drużyny, które grać będą w 6-ciu grupach po 14 zespołów.
GKS TYCHY - MKS KLUCZBORK 1-0 (0-0)
1-0 55min. Balul
GKS: Struski - Odrobiński, Balul, Kopczyk, Łączek, Małkowski (70 Szczęsny), Babiarz, Kupczak, Czupryna (78 Wawoczny), Bizacki, Malicki (64 Folc)
MKS: Abramowicz - Orłowicz, Ganowicz, Wilusz, Pajączkowski, Niziołek (81 Krysian), Glanowski, Ulatowski, Nitkiewicz (46 Ekwueme), Deja (46 Fryzowicz), Tuszyński
Po wizytach w Czechach i na Górnym Śląsku przyszła pora na Dolny Śląsk. Wybór padł na Orzeł Ząbkowice Śląskie. Już w poprzednim sezonie wybierałem się na ten zespół. Orzeł bronił się wtedy przed spadkiem z IV ligi dolnośląsko-lubuskiej. Tymczasem przed tą kolejką był na czele tabeli. Arka z kolei zamykała tabelę. Spodziewałem się ciekawego dopingu, bo ze strony klubowej dowiedziałem się, że kibice Orła to równocześnie kibice Śląska Wrocław. 45 minut przed meczem zawitałem z żoną pod stadion. Okazało się, że boisko jest w głębokiej niecce. Kiedy z żoną weszliśmy to był jeszcze pusty. Już na rozgrzewce żona moja dostrzegła, że goście są wyraźnie słabsi i praktycznie się nie rozgrzali.
Z naszych drużyn grających w IV lidze mecz wygrała tylko Leśnica i Piotrówka. Pozostałe drużyny mecze przegrały, a jedynie Odra zdołała zremisować. Wygrana Leśnicy 1-0 nad TOR-em Dobrzeń zaskoczeniem nie jest, choć kibice TOR-u po cichu liczyli na niespodziankę, wszak ich drużyna w ostatnich meczach nie spisywała się źle.
MKS KLUCZBORK - RAKÓW CZĘSTOCHOWA 4-2 (0-1)
0-1 10min. Pląsowski
1-1 48min. Pluta (samobójcza)
2-1 50min. Niziołek
3-1 62min. Tuszyński
3-2 65min. Czerwiński
4-2 74min. Niziołek
MKS: Abramowicz - Orłowicz, Ganowicz, Wilusz, Pajączkowski, Niziołek (78 Galdino), Glanowski, Ulatowski, Deja (60 Fryzowicz), Nitkiewicz (70 Ekwueme), Tuszyński
Raków: Kos - Pluta, Łysek, Hyra, Ogłaza, Pląskowski (78 Świrek), Kmieć (64 Czerwiński), Witczyk (46 Napora), Gajos, Ł. Kowalczyk (46 Orzechowski), P. Kowalczyk
MKS Kluczbork wywalczył ważne trzy punkty w meczu z Rakowem. Drużyna z Kluczborka od początku przeważała na boisku, jednak raziła nieskutecznością, zwłaszcza w pierwszej połowie, a gościom wystarczyła jedna akcja w 10-tej minucie, by objąć prowadzenie. Mimo starań miejscowych, do przerwy nie udało się pokonać obrony Rakowa i do przerwy goście prowadzili 1-0.
Drugi raz w tym tygodniu zorganizowałem sobie piłkarski wyjazd do Czech. Tym razem wybrałem się do Zlatych Hor. Miejscowy FK Zlate Hory gra w czeskiej V lidze. Po dotychczasowych pięciu kolejkach był na V miejscu w lidze.
Dziś, czyli 3 września 2011 roku, gościł lidera, czyli FK Kralice. Był to więc mecz na szczycie. Nigdy wcześniej nie byłem na stadionie w Zlatych Horach. Dobrze, że na początku miejscowości zapytałem o stadion, bo znajduje się przy pierwszym zakręcie w lewo, a nie widać go z drogi. Wchodząc na stadion zakupiłem bilet w cenie 20 koron i program w cenie 5 koron. Program meczowy w V lidze – nieźle. Okazało się, że stadion to zadbany kameralny obiekt.
CHROBRY GŁOGÓW - MKS KLUCZBORK 0-4 (0-2)
0-1 20min. Tuszyński
0-2 30min. Tuszyński
0-3 49min. Tuszyński
0-4 62min. Tuszyński
Chrobry: Zaremba - Filbier (80 Kosmala), Samiec, Suchecki, Bukraba, Michalec (52 Niedźwiedź), Kaczmarek (58 Węglarz), Hałambiec, Ochmański, Stasiak, Grzybowski (46 Machaj)
MKS: Abramowicz - Orłowicz, Ganowicz, Wilusz, Pajączkowski, Nitkiewicz (59 Ekwueme), Fryzowicz (72 Deja), Glanowski, Ulatowski (78 Galdino), Niziołek, Tuszyński
Po kolejnych meczach w IV lidze czołówka tabeli zrobiła się niesamowicie długa i ciasna. Pierwszą i dziewiątą drużynę dzieli różnica zaledwie dwóch punktów, a to sprawia, że rywalizacja a meczu na mecz nabiera coraz większego smaczku. W ostatnich meczach zanotowaliśmy trzy zwycięstwa naszych drużyn, z których najcenniejsza jest wygrana Odry w Pawłowicach.
I liga siatkówki została zamknięta. Decyzją Zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej o spadkach i awansach przestaną decydować już tylko sportowe wyniki, ale... kasa. Drużyny, które zajmą ostatnie miejsce niekoniecznie z niej spadną, a drużyny, które wygrają II ligę, niekoniecznie do niej awansują. O tym, kto w niej zagra, zadecydują pieniądze.
Od dłuższego czasu planowałem, że pojadę do Mikulovic na mecz Pucharu Czech, ponieważ do tej miejscowości miał przyjechać pierwszoligowiec z Teplic. Spodziewałem się ciekawego i zaciętego spotkania. Liczyłem nawet na sensację, ponieważ w tamtym sezonie dwukrotnie widziałem w akcji piłkarzy z Mikulovic i wiedziałem, że ambicji im nie zabraknie. Na mecz przyjechałem o 15.30, czyli półtorej godziny przed czasem. Kiedy podjechałem pod stadion okazało się, że jest tam mnóstwo kibiców.
Największą niespodzianką 4-tej kolejki jest porażka naszej Leśnicy w Rogowie z Przyszłością. Niespodzianką dla opolskich kibiców, bo ci w roli faworyta stawiali lidera IV ligi, a trochę jakby zapominali, że Przyszłość ustępowała temu liderowi na zaledwie dwa punkty. Ustępowała - bo teraz już wyprzedza. Leśnica przegrała w Rogowie 2-3 i nie pomogło prowadzenie do przerwy 2-1. Rewelacyjny beniaminek awansował na pozycję wicelidera i teraz to on będzie stawiany w roli faworyta kolejnego meczu.
Długo nie mogłem się zdecydować na jaki mecz 27 sierpnia pojechać. Najpierw planowałem pojechać do Ostrawy na Banik. Potem do Ząbkowic Śląskich na mecz Orła. Ostatecznie zdecydowałem się na mecz Odry Opole ze Szczakowianką Jaworzno. Zadecydowało o tym to, że wyczytałem, że pod względem kibicowskim będzie to najlepsze spotkanie jesienne w Opolu. Godzinę przed meczem byliśmy z Elą pod stadionem.
RUCH ZDZIESZOWICE - ELANA TORUŃ 1-0 (1-0)
1-0 23min. Bodzioch
Ruch: Feć - Bodzioch (Kiliński), Bella, Bachor, Rewucki - Bobiński, Bukowiec (Ł. Damrat), Kapłon, Kasprzyk - T. Damrat, Juszczak (Rychlewicz)
Elana: Osiński - Bartkiewicz, Czarnecki, Sobolewski (46 Kikowski), Wróbel, Grudzień (72 Zamara), Więckowski (82 Kaplarny), Świderek, Mikołajczak, Sędziak, Mania (46 Iheanacho)
MKS KLUCZBORK - CALISIA KALISZ 0-1 (0-0)
0-1 70min. Migawa
MKS: Abramowicz - Nitkiewicz, Wilusz, Ganowicz, Fryzowicz, Niziołek (46 Półchłopek), Galdino (61 Deja), Ulatowski (69 Łętocha), Glanowski, Pajączkowski, Tuszyński
Calisia: Ludwikowski - Vergilov, Maksymov, Nedyalkov, Kotwica (85 Świergiel), Dziubek (87 Lisiecki), Wiącek, Ciesielski, Gościniak, Odunka, Matuszewski (67 Migawa)